O2 - problem z klapą bagażnika

[Kamil08990]

wymienialem w warsztacie. koszt 120 zl z adaptacja. a przepustnice mozna kupic juz za jakies 370 zl tylko mnie przekonala ta 2 letnia gwarancja.
a co do czyszczenia to mechanik twierdzil ze czyszczenie tej gardzieli nic nie daje bo brudza sie jakies scieszki w puszce i to je nalezy czyscic. tylko jak mowilem u mnie czyszczenie spowodowalo to ze zaczela sie zawieszac. sama adaptacja to koszt chyba ok 70 zl.

[moonwalker37]

O2 - problem z klapą bagażnika

Mam pytanie do uzytkowników O2 liftback. Jak z zamykaniem waszych klap i funkcją komfort. Bez problemów?
U mnie problem jest od samego poczatku.
Przy otwieraniu z pilota klapa praktycznie zawsze nie zostaje odruglowana do konca. Muszę ją otwierać ręcznie. Dopiero jak zamknę i jescze raz otworzę z pilota to sie otwiera.
W serwisie byłem już z tym 5 razy w ciągu 3 m-cy.
Reguluja mi odbojniki i nic to nie daje.
Jak zrobią tak że się otwiera za pierwszym razem z pilota to trzeba nią zdrowo trzasnąć żeby się zamknęła.
Jak ustawią odbojniki że lekko sie zamyka to nie otwiera się z pilota, bo nie odskakuje.
Szlag mnie trafia, bo to nowy samochód za kupę kasy(widocznie za mało kosztuje żeby nie było takich problemów) a serwis mi mówi że ten typ tak ma.
Czy ktoś z forumowiczów z Łodzi ma funkcję komfort i czy mógłbym zobaczyc jak to u Was działa. Bo sam już nie wiem czy ten typ tak ma czy może tylko moj typ tak ma?

[szkoda]

wprawdzie mam kombi, ale dziala to prawidlowo...

[greszczyn]

U mnie działa prawidłowo , na równym terenie , natomiast gdy auto stoi nie równo np. częściowo na chodniku , zdaża sie , że klapa sie nie otwiera . Spróbój samemu ustawic odbojniki i pokombinuj , być może muszą one byc ustawione na różnej wysokośći .

[mirus]

Tez mi sie nie odryglowuje, ale olałem to :szeroki_usmiech

[Jabar1975]

Bo sam już nie wiem czy ten typ tak ma czy może tylko moj typ tak ma?

ja mialem u siebie funkcje komfort i dzialalo bez zarzutu - nigdy mi sie nie zdarzylo aby klapa sie nie odryglowala albo trzeba bylo "zdrowo trzasnac" aby zamknac.

[ Dodano: Pią 20 Paź, 06 11:43 ]
Serwis niech wreszcie wezmie sie do roboty - u mnie a'propo funkcji komfortu to po 3 wizytach odkryli gdzie trzeba cos przestawic w VAGu zeby sie odryglowywaly zamki po wyjeciu kluczyka

[Maicroft]

mirus, Dlugo przytrzymujesz guzik, bo on inaczej moim zdaniem chodzi niz te od drzwi.

Jabar1975, No zdolni sa jak cholera wniosek z tego, u nas dziala to bez problemu

[moonwalker37]

Jabar1975, ja z Bednarka w Łodzi jestem bardzo ale to bardzo zadowolony. To najlepszy serwis z jakim mialem do tej pory doczynienia. A ponadto mam tam znajomego mechanika.
Poprostu klapa jest za cięzka w tym modelu jak dla mnie . Nigdy nie używałem siły do zamkniecia klapy (zalety hatchbacka) i może jestem przewrażliwiony. Dlatego mam prośbę do forumowiczów z Łodzi i okolic, czy mogłbym porownac ich klapy z moją :roll:
Maicroft, ja długo trzymam guzik a klapa sie nie odryglowuje zupełnie, rusza sie ale nie mozna jej otworzyc, trzeba wcisnąć tę klamkę co jest w klapie żeby sie otworzyła.

[Jabar1975]

Poprostu klapa jest za cięzka w tym modelu jak dla mnie

ale ja mialem taka sama klape

długo trzymam guzik a klapa sie nie odryglowuje zupełnie, rusza sie ale nie mozna jej otworzyc, trzeba wcisnąć tę klamkę co jest w klapie żeby sie otworzyła.

ale tak ma byc - po dluzszym przytrzymaniu przycisku puszcza glowny zaczep a trzyma go tylko ten ktory uruchamiasz guzikiem nad rejestracja. (identycznie masz z maska tyle ze rozwiazanie jest calkowicie mechaniczne). Rozwiazanie w O2 to nie duzy fiat gdzie po pociagnieciu linki od bagaznika ten otwieral sie calkowicie. Tak ma byc - wiec nic nie jest popsute.

[drotom]

mam to samo
czyli ten typ tak ma

[jacq]

ale tak ma byc - po dluzszym przytrzymaniu przycisku puszcza glowny zaczep a trzyma go tylko ten ktory uruchamiasz guzikiem nad rejestracja. (identycznie masz z maska tyle ze rozwiazanie jest calkowicie mechaniczne). Rozwiazanie w O2 to nie duzy fiat gdzie po pociagnieciu linki od bagaznika ten otwieral sie calkowicie. Tak ma byc - wiec nic nie jest popsute.

IMO to nie może tak być. Przecież otwarcie klapy z pilota ma ułatwić załadowanie bagaznika np. pod marketem z rękami pełnymi siatek z zakupami. Po co więc otwierać zamek "do połowy" jak i tak potrzeba przycisnąć zamek w klapie. Nie mozna tego porównywać do podwójnego zamka z przodu, którego zadanie IMO jest zupełnie inne. Tylnej klapy pęd powietrza nie otworzy.
W mojej OII jest ten sam problem próbowałem, regulowałem i dalej jest źle. Sprawę pozostawiłem. Szkoda nerw.
Wydaje mi się, że jest to kolejne "udogodnienie", które nie sprawdza się w codziennej eksploatacji. (ale dlaczego w skodzie)



pzdr

[Jabar1975]

W mojej OII jest ten sam problem próbowałem, regulowałem i dalej jest źle.

to nie jest pytanie jakie sa oczekiwania (w tym wypadku Twoje) tylko jak to ktos zaprojektowal - a zaprojektowal wlasnie tak. WIEC NIC NIE JEST POPSUTE - a ze dziala nie tak jak sobie wymarzylismy to trudno. ops:

[eR_]

U mnie to dziala tak samo, najwyrazniej TTTM.

[mirus]

mirus, Dlugo przytrzymujesz guzik, bo on inaczej moim zdaniem chodzi niz te od drzwi.

Jabar1975, No zdolni sa jak cholera wniosek z tego, u nas dziala to bez problemu

Maicroft,

Jak przytrzymam dłużej, to odryglowuje klapę, ale jak się ja posciągnie do góry, jeszcze trzyma - trzeba nasisnąć przycisk na klapie zeby pusciła.

ale tak ma byc - po dluzszym przytrzymaniu przycisku puszcza glowny zaczep a trzyma go tylko ten ktory uruchamiasz guzikiem nad rejestracja. (identycznie masz z maska tyle ze rozwiazanie jest calkowicie mechaniczne). Rozwiazanie w O2 to nie duzy fiat gdzie po pociagnieciu linki od bagaznika ten otwieral sie calkowicie. Tak ma byc - wiec nic nie jest popsute.

IMO to nie może tak być. Przecież otwarcie klapy z pilota ma ułatwić załadowanie bagaznika np. pod marketem z rękami pełnymi siatek z zakupami. Po co więc otwierać zamek "do połowy" jak i tak potrzeba przycisnąć zamek w klapie. Nie mozna tego porównywać do podwójnego zamka z przodu, którego zadanie IMO jest zupełnie inne. Tylnej klapy pęd powietrza nie otworzy.
W mojej OII jest ten sam problem próbowałem, regulowałem i dalej jest źle. Sprawę pozostawiłem. Szkoda nerw.
Wydaje mi się, że jest to kolejne "udogodnienie", które nie sprawdza się w codziennej eksploatacji. (ale dlaczego w skodzie)



pzdr

Jacq, sens jest taki, że mozesz sobie otworzyć klapę od bagaznika i pakować zakupy a w tym czasie nikt ci nie wlezie do auta, bo drzwi są zaryglowane.

[Maicroft]

Koledzy to cos macie zrabane. Sprawdzilem: przychodze do zamknietego auta naciskam dluzej srodkowy guzik i chwytam klape w dowolnym miejscu, nawet za tablice i podnosze do gory.

Tak wiec nie ma czegos takiego ze TTTM, no chyba ze mam to zepsute, to dziekuje fabryce za zepsucie tego :lol:

[Jabar1975]

a sprawdzcie co sie dzieje po paru chwilach od proby otwarcia pilotem bagaznika, (przy wlaczonym alarmie) czy rygluje sie automatycznie? (tak sobie knuje ze moze to to)

[Maicroft]

Wiem, ze jak zamkne, to automatycznie alarm sie uzbraja.

[eR_]

wlasnie testowalem - dluzsza chwilke :P
oczywiscie gupi (gupi to glupszy od glupiego - taka filozofia :wink: ) alarm mnie 2razy obryczal :evil:

No wiec zazwyczaj jest tak, ze klapa odskoczy tak ze pociagne i mam otwarta, ale .....
Czasem :twisted: sie zarygluje - i wtedy trzeba nacisnac na przycisk klapy :lol:
Walilem ops: klapa slabo i mocniej(ale bez przesady) i jak sie slabiutko uderzylo a sie zamknela to wtedy nie otwarla sie w pelni - niestety nie jestem w stanie walic zawsze z jednakowa sila :diabelski_usmiech

ps. na poczatku myslalem ze mowicie o czyms takim ze naciskam przycisk i klapa idzie do gory - takie cos to by mi sie nie podobalo :shock:

[ Dodano: Pią 20 Paź, 06 17:20 ]
hehe ale mordek nawalilem, jak zamkne to sie alarmu uzbraja

[Maicroft]

ps. na poczatku myslalem ze mowicie o czyms takim ze naciskam przycisk i klapa idzie do gory - takie cos to by mi sie nie podobalo :shock:

Takie rzeczy to tylko w Erze, a oprocz tego Fiat 125p :twisted: Nie wiem jak mial to SuperB zrobione??

Ale mnie to by sie wcale nie podobalo. W garazu jakby to sie otwarlo samo, to by w drzwi walilo, bo klapa jest dluga, nie jak w O1 combi

[moonwalker37]

Maicroft, to nie ma sie otwierać samo tylko ma sie odryglowywac, żeby nie trzeba było przycisku w klapie naciskac. Klapa jest za ciężka bo tak jakiś !@#$%^& to zaprojektował.
Trochę się pożalę:
Wkurza mnie to że nikt mi u dilera tego nie powiedział, że jest problem z klapą, bo ja mam kilka prób zawsze zanim sie zamknie. Taka wada ukryta. :diabelski_usmiech: Ja ją zamknę ale moja żona z dzieckiem na ręku może mieć problem. :evil:
Gdybym ja mojemu pacjentowi nie powiedział o jakiejś pierdole która może mu się wydarzyć w związku z leczeniem, albo nie poinformował go o wszystkich wadach i zaletach danego rozwiązania to miałbym sprawe w sadzie i wyższą skałdkę na OC zawodowe. :roll:

W ogóle jestem zły na ten samochód. Pierwsze 2kkm było super a teraz same problemy. A do tego zaczęło mi jeszce walić z klimy g... Wyczyscili to teraz wali tym srodkiem(takimi parówkami z kurzem).A w serwisie jestem co 2 tygi I są bezsilni na tę klapę :|
Mam 8-letnią Lancie Y i nie byłem z nią u mecha przez te 8 lat tyle razy co z Octą. Te nowe samochody :roll:

[Maicroft]

moonwalker37, No to mi to wlasnie tak dziala i dlatego kiedys zastanawialem sie w czym koledzy widza problem. Dopiero jak ktos teraz opisal to dokladnie to wyszlo w czym problem.

A klima to takie cos co sie albo uzywa ciagle, albo wcale. Ustawienie guzika na AUTO nawet teraz nie jest niczemu szkodliwe i na pewno niczym nie bedzie smierdziec, a jak sie wylaczy to fakt, przez jakis czas smierdzi, potem przestanie i zacznie znow jak zacznie sie grzac w aucie.

Powiem Ci ze z nasza OII bylismy w ciagu roku raz na przegladzie i raz na wizycie poza planowa, z OI w tym czasie bylo duzo wiecej problemow :roll:

[szkoda]

Powiem Ci ze z nasza OII bylismy w ciagu roku raz na przegladzie i raz na wizycie poza planowa, z OI w tym czasie bylo duzo wiecej problemow :roll:

A w serwisie jestem co 2 tygi

no wlasnie mialem powiedziec, ze za czesto tam bywasz, za kazdym razem cos ci spieprza...

[Jabar1975]

w sobote bylem u dielera skody ( ) bo nabywca o1 chcial sprawdzic jej historie - a wolny czas poswiecilem na obejrzenie sobie 6 sztuk o2 (w tym jedna kombi) i wszystkie mialy tak samo dzialajacy mechanizm otwierania klapy jak w moiej starej o2.

[moonwalker37]

moonwalker37, No to mi to wlasnie tak dziala i dlatego kiedys zastanawialem sie w czym koledzy widza problem. Dopiero jak ktos teraz opisal to dokladnie to wyszlo w czym problem.

czyli że nie jestem sam z tą klapą???

[A klima to takie cos co sie albo uzywa ciagle, albo wcale.

Hmm, u nas klima i światła są włączone cały czas podczas jazdy. Problem polega na tym że:
jak przekręce kluczyk i mam klime i nawiew włączone na 2 (ale klima nie dziala jeszcze bo silnik jest nie właczony) to potrafi zdrowo zaśmierdzieć a poza tym zaparowują mi szyby, raz mocniej raz słabiej. Im mocniej szyby zaparują tym mocniej śmierdzi. Czyli że z parownikiem jest coś nie tak, bo jak już się włączy klimę to długo odparowują szyby. Ostanio jak były przymrozki to 5 minut stałem na parkingu żeby klima zebrała wilgoć z samochodu i odparowało mi szyby, ja wiem ze róznica temperatur ale osuszenie powietrza we wnętrzu powino zająć chyba mniej czasu. Zauważyłem jeszce że paruje mi tylna szyba w czasie jazdy na otwartym obiegu powietrza z klimą. Czy to normalne? Bo sam juz nie wiem czy sie czepiam, czy mam pechowy egzemplarz???

[NEOrADEk]

Hmm, u nas klima i światła są włączone cały czas podczas jazdy. Problem polega na tym że:
jak przekręce kluczyk i mam klime i nawiew włączone na 2 (ale klima nie dziala jeszcze bo silnik jest nie właczony) to potrafi zdrowo zaśmierdzieć a poza tym zaparowują mi szyby, raz mocniej raz słabiej. Im mocniej szyby zaparują tym mocniej śmierdzi. Czyli że z parownikiem jest coś nie tak, bo jak już się włączy klimę to długo odparowują szyby. Ostanio jak były przymrozki to 5 minut stałem na parkingu żeby klima zebrała wilgoć z samochodu i odparowało mi szyby, ja wiem ze róznica temperatur ale osuszenie powietrza we wnętrzu powino zająć chyba mniej czasu. Zauważyłem jeszce że paruje mi tylna szyba w czasie jazdy na otwartym obiegu powietrza z klimą. Czy to normalne? Bo sam juz nie wiem czy sie czepiam, czy mam pechowy egzemplarz???

Klima śmierdzi - odgrzybić i przestanie.
Szyby parują na otwartym obiegu - a filtr przeciwpyłkowy w kabinie wymieniałeś kiedy? Może być bardzo zawalony jeśli w określnych warunkach auto parkuje/jeździ. A jak nie filtr to może być, że coś w układzie padło i Ci nie otwiera do końca obiegu.